Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarzeZgodzę się z Tobą, ale tylko w części... tej dotyczącej własnej odpowiedzialności za przekraczanie prędkości. O ile karą dla nas będzie wypadek a w jego wyniku obrażenia lub śmierć to również ukarać należy osobę, która np wymusi nam pierwszeństwo w wyniku czego dojdzie do kolizji. Nie ma czegoś takiego jak napisałeś - "niechcący". Jeżdżę na motocyklu, również szybko... o wiele za szybko. Ale także samochodem, no i również nie wolno. Ale... nie wyjeżdżam przed koło rowerzystom, skuterowcom czy motocyklistom. Wolę zaczekać niż pomylić się w ocenie prędkości. Nie chcę być jak ten cham, którego raz widziałem co wyprzedził rowerzystę a potem skręcił w prawo przed nim i biedak wpadł na samochód. Nie ma pojęcia "niechcący" - raczej NIE MYŚLĄCY. Dlaczego prawie w ciągu każdej jazdy na moto co najmniej raz czy dwa ktoś nam zajeżdża drogę? Ja tego nie robię. Nie wymuszam z podporządkowanych. Jak widzę, że ktoś wyjeżdża nie zatrzymując się na STOP-ie ogarnia mnie czerwona gorączka, a ustąp to znaczy jeśli ktoś jedzie to i tak masz się zatrzymać a nie śmignąć bo najwyżej zahamuje. Próbuje nam się wmówić, że zabija prędkość, że to ona jest powodem kolizji. Głupota - to powód. I jeszcze kilka - chamstwo, ponieważ ktoś myśli że ma furę za 100 tys, bezmyślność - przecież lepiej dać po hamulcach skoro przejechałem zjazd, bez zwracania uwagi czy ktoś jedzie za mną. Szczytem dla mnie są jadący lewym czy środkowym pasem gdy prawy jest wolny. Albo Ci co na światłach ustawiają się na lewym, a potem jak mnie to spotkało przedwczoraj nagle wyjeżdżają pod koła bo przecież prawy idzie. Ehh... cofnąć immunitety posłom, bo przykład idzie z góry a nam wymyślają kary - to chyba nie demokracja i sprawiedliwość?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza